Solowy debiut lidera My Chemical Romance
Muzycznie Gerard porusza się teraz po zdecydowanie szerszym terytorium niż przy współpracy z My Chemical Romance. Na albumie słychać inspiracje garażowym rockiem, brit popem, glam rockiem. Przed premierą Hesitant Alien Way mówił: "Moim zamiarem było stworzenie bezkompromisowej sztuki z użyciem niezbyt przyjaznego radiu instrumentu, czyli gitary. Na płycie jest sporo przesterów. Inspirowałem się shoe-gaze'em i britpopem."
Na pierwszy pełnowymiarowy album sygnowany imieniem i nazwiskiem, Amerykanin zarejestrował 11 piosenek. Płytę Hesitant Alien promuje piosenka No Shows:
0 komentarze: