Miss God oczarowała Niedorzecznych [relacja]

 Autor: Anna Cieślik 

W czwartkowy wieczór na mini scenie w Niedorzecznych zagrała długo wyczekiwana Miss God.

Miss God na scenie Niedorzecznych miała już wystąpić kilka dni wcześniej, jednak warunki atmosferyczne pokrzyżowały te plany i koncert został przeniesiony na czwartek, 28 czerwca. Tym razem pogoda dopisała, co pozwoliło w pełni cieszyć się dźwiękami płynącymi ze sceny.

Joanna Zubrycka, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko wokalistki, zaczęła koncert utworami w klimatach etnicznych, zgrabnie przechodząc do folkloru, a na koniec mieszając te dwa style. Wszystko okraszone było smaczną dawką elektroniki. Każdy utwór opowiada odrębną historię, a mimo to cały koncert, jak i twórczość Miss God jest spójna. Podczas koncertu usłyszeliśmy utwory między innymi z drugiej EP-ki artystki - Woda. CZYTAJ WIĘCEJ!

To muzyczne wydarzenie było ucztą dla ucha i duszy. Magia płynąca od tej wyjątkowej artystki była odczuwalna w każdym utworze. Śmiem twierdzić, iż był to najlepszy koncert w Niedorzecznych w jakim udało mi się do tej pory uczestniczyć.