Dogłębne zanurzenie w twórczości Miss God...

 Autor: bk 

Pod pseudonimem Miss God kryje się wokalistka, kompozytorka i producentka muzyczna. Na swoim koncie ma koncerty na dużych festiwalowych scenach oraz została doceniona przez prezenterów radiowej Trójki. Jej muzykę można również usłyszeć w spektaklach teatralnych i teatru tańca oraz gościnnie u innych artystów, takich jak Lukasyno czy Południca.



W swojej twórczości przeplata teksty w języku polskim oraz angielskim. Łączy subtelną elektronikę z przyjemnym basem, etnicznymi inspiracjami i wokalnymi eksperymentami. A to wszystko świadomie i po swojemu. Całość ją wyróżnia na tle innych projektów muzycznych. Do tego delikatny, kobiecy oraz pewny siebie wokal.

Tytuł drugiej EP-ki Miss God nosi tytuł Woda. Album opowiada o tęsknocie, niepewności, decyzjach podejmowanych z poziomu serca. Każdy utwór przekazuje bogactwo kobiecych emocji, które w sposób niezwykły przekazuje artystka. Wokalistka zachęca: Posłuchaj i zanurz się... dogłębnie. Posłuchałem i zanurzyłem się. Mam wrażenie, że przez cały czas trwania czterech utworów, znalazłem się w całkiem innym świecie muzycznym. Materiał z EP-ki Woda jest alternatywą w stosunku do wszystkich innych brzmień, których na co dzień mamy pod dostatkiem. Ciężko znaleźć "miejsce", gdzie usłyszymy tak dobrany stylistycznie materiał. Czy nie jesteśmy jeszcze na to gotowi?

Każdy z czterech numerów różni się od siebie. Każdy dźwięk jest inny, artystka bawi się głosem, zmienia go, przerabia. Nie wiadomo czego można spodziewać się za chwilę, co momentami staje się ekscytujące. Połączenie elektroniki z klimatem etnicznym sprawdza się tutaj rewelacyjnie.

Muszę przyznać, że całość słuchałem z ogromną przyjemnością, jednocześnie będąc lekko uprzedzony do stylistyki, jaką prezentuje Miss God. Jak się okazało - niepotrzebnie. Delikatność, lekkość, dogłębne odprężenie. To co, teraz kolej na Was: Posłuchajcie i zanurzcie się... dogłębnie!