Elektryczny finał piątej edycji Męskiego Grania w Żywcu za nami!
Elektryczny finał piątej edycji Męskiego Grania w Żywcu za nami!
Żywiołowy występ O.S.T.R. z zespołem Męskie Granie Orkiestra, premiera singla grupy Curly Heads, BRODKA śpiewająca góralską piosenkę oraz ostatnie wykonanie utworu „Elektryczny” przez Męskie Granie Orkiestra – to tylko część atrakcji, które czekały na publiczność zgromadzoną w żywieckim Amfiteatrze Pod Grojcem oraz internautów. Podczas finałowego koncertu Męskiego Grania ponad 250-tysięczna wirtualna widownia współdecydowała o tym, co działo się na scenie projektu, którego wyłącznym sponsorem jest marka Żywiec.
Niezwykły koncert
Za nami ostatni koncert tegorocznej trasy. Podobnie jak w poprzednich lokalizacjach, bilety na żywiecką odsłonę wydarzenia wyprzedały się na kilka tygodni przed koncertem. Ci, którym udało się je zdobyć z pewnością nie żałują. Muzycy tacy jak BRODKA, Dawid Podsiadło, Krzysztof ZALEF Zalewski czy Męskie Granie Orkiestra zapewnili widzom siedem godzin wielkich emocji.
Zaczęło się od niespodzianki dla publiczności. Gromadzących się w Żywcu gości przywitała góralska kapela Żywczanie, która wykonała utwór „Elektryczny”. Następnie zwycięzca Nowego Męskiego Grania – zespół The Shipyard zaserwował dużą dawkę gitarowego grania. Zaraz po tym występie słuchaczy do zabawy porwała najbardziej oryginalna na polskiej scenie muzycznej grupa – Łąki Łan. Pół godziny później przed widownią zaprezentował się Krzysztof ZALEF Zalewski, który oczarował swoimi utworami.
Kolejną niespodzianką był występ grupy Vavamuffin z Vieniem. Artyści wykonali razem m.in. „Nowe bloki”. Po tym koncercie SKUBAS ujął wszystkich romantycznymi i melancholijnymi utworami, które zaprezentował także w duecie z charyzmatycznym Tomkiem Lipą Lipnickim.
Na publiczności duże wrażenie zrobiły również gitarowe riffy i ostre brzmienia w wykonaniu Illusion. W Żywcu towarzyszył im L.U.C.
Zawrzało, kiedy na scenę wkroczyła BRODKA. Rodowita góralka jak zwykle podbiła serca żywieckiej publiczności, a zaraz po niej Podsiadło zaprezentował utwory z nowej płyty. Zwieńczeniem finałowego koncertu piątej edycji był występ zespołu Męskie Granie Orkiestra. Artyści już po raz ostatni fenomenalnie wykonali interpretacje legendarnych polskich utworów. Kiedy zabrzmiały pierwsze dźwięki utworu „Elektryczny”, widzowie oszaleli. Wspólnie z muzykami śpiewało dziesięć tysięcy osób zgromadzonych tego wieczoru w Żywcu.
Interaktywny finał
Na wygląd tegorocznego finału ponownie mieli wpływ zebrani przed komputerami internauci. To dzięki nim podczas koncertu działy się rzeczy niezwykłe. Kiedy wirtualna widownia osiągnęła próg 10 tysięcy osób, BRODKA zaśpiewała „Sarnę”. Dzięki przekroczeniu 25 tysięcy, w Żywcu miało miejsce premierowe wykonanie singla „Reconcile” – Curly Heads. Na zakończenie, po przekroczeniu progu 50 tysięcy, O.S.T.R. zagrał z supergrupą Męskie Granie Orkiestra.
Wyzwanie logistyczne
Trasa koncertowa Męskiego Grania to nie tylko niepowtarzalne wrażenia artystyczne, ale także duże wyzwanie logistyczne. Każda odsłona przygotowywana jest przez sztab blisko 200 osób, które zjawiają się na miejscu już pięć dni przed koncertem. Elementy do budowy sceny przewożone są
w aż jedenastu tirach. Podczas tegorocznej edycji wykorzystane zostały trzy olbrzymie ekrany o szerokości 10 i wysokości 5 metrów. To na nich pojawiały się projekcje wydobywające ukryte w muzyce emocje. Dzięki przygotowanej na Męskie Granie oprawie multimedialnej, na koncertach świat dźwięków przenikał się z obrazem, tworząc spójną artystyczną całość. Na koncercie prowadzona była akcja „18+” promująca odpowiedzialną konsumpcję alkoholu i sprzedaż piwa wyłącznie osobom pełnoletnim.
Więcej o Męskim Graniu na:
www.meskiegranie.pl
Więcej o Męskim Graniu na:
www.meskiegranie.pl
Wyłącznym sponsorem projektu
Męskie Granie jest marka Żywiec.
0 komentarze: