poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Spring Break opanował Poznań [relacja]


 Autor: Karolina Łojko 

Ostatni weekend w Poznaniu upłynął fanom dobrej muzyki pod znakiem biegania, braku czasu, ale przede wszystkim masy fantastycznych koncertów.



II edycja poznańskiego festiwalu Spring Break była szumnie zapowiadana już od dawna. Zespoły zaproszone przez organizatorów dawały jasno do myślenia: tam po prostu trzeba się wybrać. Kto posłuchał głosu rozsądku, na pewno nie żałował. 3 dni, 13 miejsc i ponad 70 wykonawców, równało się nie lada wyzwaniem by ustalić własny line-up. Subiektywność w tej kwestii była nawet bardzo wskazana, w końcu od wyboru do koloru. Mój line–up oczywiście też był w pełni autorski i wątpię, że znalazłabym kogokolwiek, z kim choć w połowie pokrywały się moje plany koncertowe. Jednak starałam się, aby zobaczyć, a przede wszystkim usłyszeć jak najwięcej.

Czwartek rozpoczął się bardzo spokojnie. Olivier Heim w bardzo klimatycznej Scenie na Piętrze zaczarował publiczność wokalem i oczarował próbując mówić po polsku. Wieczornym head-linem był Skubas. Tłum zgromadzony w Sali Wielkiej CK Zamek wysłuchał fantastycznego, ponad godzinnego koncertu. Radek zaprezentował zarówno piosenki z poprzedniej, jak i z nowej płyty. Porywał publiczność i do tańca i do zadumy. Kołysanka brzmiała, jakby śpiewał ją tylko dla swojego synka, Nie mam dla ciebie miłości rzewnie zanuciła cała sala, a cover Dabb Paronoje z cudownym, energetycznym bitem nie pozwalał ustać spokojnie w miejscu. Czwartek dość skromnie, ale prawdziwe granie dopiero się zaczynało…



Piątkowy maraton zaczęłam w fantastycznym towarzystwie. Piotr Zioła to chyba moje największe odkrycie festiwalu. Charyzmatyczny wokal, ciekawe teksty, niebanalne aranże. Szykuje się na prawdę fajny debiut, zwłaszcza, że pieczę nad płytą 19- latka objął Marcin Bors. Koniecznie trzeba przyglądać się jego poczynaniom. Ze spokojnego, klimatycznego koncertu w Alternativa Club przeniosłam się do świata o 180º innego. W Starym Kinie bowiem występowali chłopaki z Rusty Cage. Na tym koncercie znalazłam się przez przypadek, ale bez przypadku zostałam. Energia i ekspresja wokalisty porwały publiczność. Wszystko w bardzo amerykańskim stylu. To nie jedyny zespół z Krakowa, który zaprezentował się tak wyraziście w piątkowy wieczór. Straight Jack Cat dosłownie roznieśli scenę w Blue Note. Energia jaką mają te chłopaki napędziłaby elektrownię. Trzy EP-ki na koncie, a każda ciekawsza od poprzedniej. Jednak koncerty, to chyba to, w czym czują się najlepiej. Po prostu rock&roll. Mary Komasa będzie czarować. Tak powinien być zapowiadany występ tej jakże wszechstronnej dziewczyny. Sama komponuje, pisze teksty, gra i śpiewa. Można rzec kobieta renesansu. A do tego wszystkiego aura jaka ją otacza... Niesamowita. Fantastyczna! Aż brak słów, żeby wyrazić zachwyty. CK Zamek był jak z bajki. W tej magicznej aurze udałam się do Sceny na Piętrze. Występujący tam Sjón także nie zawiódł. Wprowadzili słuchaczy w świat muzyki alternatywnej, silnie, jak sami zaczają inspirowanej fascynacją Islandią. Ciekawy wokal Kacpra Kaczmarka, stylistyka niczym ze starego filmu, teatralne wnętrze, wszystko złożyło się na bardzo ciekawy koncert. Szkoda tylko, że tak szybko musiał się skończyć. Na nocne rozluźnienie opcji było kilka. W ramach After Party, Projekt Lab oferował koncerty na trzech piętrach. Można było i odreagować po całodniowym maratonie i posłuchać dobrej muzyki. Dodatkowo w samym centrum klubów koncertowych swój DJ SET mieli Kędzierski & Kovvalsky. Dobra muzyka, tylko odrobinę za mało miejsca, w porównaniu z ilością chętnych.



Sobota jak dla mnie zapowiadała się bardzo ciekawie, ale też bardzo intensywnie. O 18 w Dragonie fenomenalny koncert dała Stonkatank. Miałam już okazję kiedyś oglądać chłopaków i stwierdzam, że z koncertu na koncert są coraz lepsi. Perkusista jest niewątpliwie jednym z najzdolniejszych młodych bębniarzy, jakich miałam okazję słuchać. Z Dragona w ekspresowym tempie udałam się kolejny raz do Sceny na Piętrze, bowiem swój występ rozpoczynała już Trupa Trupa. Odczucia po przesłuchaniu płyty, a po wysłuchaniu koncertu są o niebo różne. Na żywo jest jeszcze bardziej mrocznie i tajemniczo. Całkowicie coś nowego, ale bardzo wciągającego. Po Trupie czekał mnie największy head-line całego festiwalu, brytyjski zespół Years&Years. Na Dziedzińcu Różanym CK Zamku było to doskonale widoczne. Wierni fani, ale też zwyczajni uczestnicy festiwalu nie zawiedli, tłumnie się gromadząc. Można uznać, że ten występ kłócił się z ideą Spring Break. Z założenia miał pokazywać młodych, polskich, zdolnych, a tu zdobywcy nagrody BBC Sound of 2015. Jednak sam koncert okazał się niezwykle udany. Publiczność szalała, zespół wydawał się być bardzo zadowolony, pogoda dopisała. Czegóż można chcieć więcej. Następnie Dziedziniec miał znaleźć się pod panowaniem Meli Koteluk, ja jednak zdecydowałam się na wersje bardziej lokalną, poznańską i wybrałam Krzyśka Zalewskiego i Muchy. Ten pierwszy, może nie z Poznania, ale ze stolicą Wielkopolski silnie poprzez współpracę z Muchami związany. Sam występ, co u Krzysztofa jest normą, niesamowicie uroczy. Na szczególne wspomnienie zasługują fakty historyczne z dziejów Poznania, jakimi między piosenkami zasypywał publiczność. Oprócz dawki dobrej muzyki, w cenie biletu była jeszcze lekcja historii. Pomysłowość na 5+. Jako zakończenie oficjalnej części festiwalu zaprezentowali się ulubieńcy miejscowej publiczności, ich chłopaki, czyli Muchy. To jest zespół, który nie zawodzi. Z pazurem, charyzmą i niesłabnącą radością z bycia na scenie, odegrali swoje największe hity. Przy Nie przeszkadzaj mi bo tańczę krzesełka w Scenie na Piętrze tylko przeszkadzały tańczącej publiczności. Perfekcyjne zamknięcie, z lekkim niedosytem, że tak krótkie.



W niedzielę przygotowano mały bonus dla fanów zarówno muzyki, jak i futbolu. Na boisku przy INEA Stadionie zaciętą walkę stoczyli poznańscy muzycy z organizatorami i dziennikarzami. Bardzo ciekawa inicjatywa, pozwalająca inaczej spojrzeć na świat muzyki. Z kronikarskiego punkt widzenia, trzeba tylko dodać, że mecz zakończył się remisem 10:10 i o wygranej musiały rozstrzygać rzuty karne. Piknikowa atmosfera, tak udzieliła się zawodnikom, że wynik nie jest w 100 procentach pewny, ale najprawdopodobniej również tu, nie było rozstrzygnięcia. Wszyscy zostali więc zwycięzcami.

Spring Break 2015 przeszedł już do historii. Różnorodność koncertów niejednego fana dobrej muzyki przyprawiła o ból głowy, na co się zdecydować. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. I pop, i rock, i elektronika. Wszystkiego pod dostatkiem. Mam nadzieję, że Spring Break nadal będzie się rozwijać, bo zaczyna na stałe wpisywać się do kalendarza festiwali, na których po prostu trzeba być.

fot. https://www.facebook.com/SpringBreakShowcase

0 komentarze:



Recenzje






Artyści

30daysofline Adele Afromental Agnes Obel Agyness B. Marry AKX Alt-J Angus & Julia Stone Ania Dąbrowska Ania Rusowicz Animators Anita Lipnicka Anna F. Arcade Fire Archive Arctic Monkeys Arms and Sleepers Artur Rojek Atlas Like Augustines Austra Awolnation Baasch Babu Król Bad Light District Banks Bartek Szczęsny Basement Jaxx Bastille Bat For Lashes Be.My Bednarek Belle and Sebastian Ben Howard Besides Birdy Bixbit Björk Blur Bobby The Unicorn BOKKA Bombay Bicycle Club Bon Iver Bonobo Brodka Broods Bryan Adams Budyń Bulbwires By Proxy Calvin Harris Caribou Cat Power Charli XCX Chet Faker Chilli Crew Chlöe Howl Chromeo Chvrches Cinemon Clean Bandit Clock Machine Co-Sovel Coals Cochise Coldair Coldplay Coma Crystal Castels Crystal Fighters Curly Heads Czary Mary Koszmary i Ćmy Czesław Mozil Czesław Śpiewa Daft Punk Damien Rice Damon Albarn Daniel Spaleniak Darkside Daughter David Bowie David Gray David Ross Dawid Podsiadło Delilah Denai Moore Derlak/Trąbczyński/Szablowski Trio Dezerter Die Antwoord Digitalism Disclosure Dog Whistle Domowe Melodie Dorian Concept Drekoty Dyzmatronik East India Youth Ed Sheeran Edyta Bartosiewicz Elekfantz Eliot Sumner Ella Eyre Ellie Goulding Elliphant Emade Emile Haynie Emilliana Torrini Eric Shoves Them In His Pockets Erik Hassle Erlend Øye Everything Everything EXTRA Fair Weather Friends Faith No More Fall Out Boy Farben Lehre Fink Fismoll Fisz Emade FKA Twigs Florence and the Machine Flume Flunk Foals Foo Fighters Foster the People Foxes Frankmusik Future Islands Gaba Kulka Gengahr Gentelman George Ezra Gerard Way Glass Animals Gogol Bordello Goldfrapp Gooral GRAWITACJA Grubson Guano Apes GusGus Haim Hanimal Hańba Happysad Hatifnats Hey Hot Chip How To Dress Well Hozier Hurt Hurts HV/NOON I Am Giant iamamiwhoami Ibeyi Illusion Imagine Dragons Imany Imogen Heap Inqbator Iza Lach Jack White Jake Bugg Jakub Nox Ambroziak Jamal James Arthur James Blake James Blunt Jamie Lidell Jamie Woon Jamie xx Janek Samołyk Jaromir Nohavica Jazzpospolita Jelonek Jessie Ware John Grant John Newman Jose Gonzalez JÓGA Julia Marcell Justice K-essence Kaliber 44 Kamp! Kapela ze Wsi Warszawa Kapelanka Karate Free Stylers Karen O KARI Kasabian Kasia Kowalska Kasia Sochacka Kasia Stankiewicz Katarzyna Nosowska Katy B Kayah Kazik Staszewski Kimbra Kings Of Leon Kixnare Klara Klaves Klaxons KRÓL Krzysztof Zalewski Kult Kuroma Kwabs L.A.S. L.Stadt L.U.C La Roux Lamb Lana Del Rey Lao Che Lari Lu LASS Lech Janerka Lenny Kravitz Les Ki Lil Silva Lilly Hates Roses Limboski Limp Bizkit Linkin Park Little Dragon Locomotivesun Lorde Lorein Low Roar Luxtorpeda Lykke Li Łagodna Pianka Łąki Łan M83 Maceo Wyro Macio Moretti Magnificent Muttley Maja Koman Major Lazer Małe Miasta Mama Selita Manhattan Manic Street Prechers Manoid Marcelina Marcin Masecki Marek Dyjak Maria Peszek Maria Sadowska Marika Marina and the Diamonds Maroon 5 Marte Martin Garris Mary J. Blige Mary Komasa Massive Attack meeow Mela Koteluk Meshell Ndegocello Metronomy MGMT Miąższ Michael Jackson Michał Przerwa-Tetmajer Michał Sobolewski Mighty Howl Mika Mikky Ekko MIKROBI.T Mikromusic Miles Kane Milky Wishlake Minerals Misia FF Miss God Mistah Lego Moddi Moderat Modern Lies Modest Mouse MoMo Mooryc MS MR Muchy Muse Myslovitz Natalia Natu Przybysz Natalia Nykiel Natalia Przybysz Natalia Zamilska Natasha Bedingfield neena Neony Night Marks Electric Trio Nneka NoNoNo Nowe Sytuacje Ocet OCN Of Monsters and Men Olaf Deriglasoff Olivier Heim Olly Murs Oly. OneRepublic Organek Oszibarack Oxford Drama Ólafur Arnalds Pablopavo Pablopavo i Ludziki Paloma Faith Paolo Nutini Parov Stelar Passenger Passion Pit Patrick The Pan Paula & Karol Peace Pearl Jam Perfume Genius Peter & Jacob Peter Broderick Peter J. Birch Peter River Phantogram Pharrell Williams Phillip Bracken Phoenix Pidżama Porno Pink Freud Plug&Play Plum Pokahontaz Pola Rise Południca! Power of Trinity Pustki Rasmentalism Rebeka Renata Przemyk Rita Braga Robyn Roisin Murphy Romantycy Lekkich Obyczajów Royal Blood Royksopp Rudimental Ryba And The Witches Ryn Weaver Sailor & I Saluminesia Sam Smith Sambor Santana Sara Brylewska Say Lou Lou SBTRKT Scoffers Sean Carey Sebastian Pypłacz Selah Sue Sharon Van Etten Shata QŚ Sia Sigur Rós Sister Wood Sjón Skalpel Skirllex Skubas Smoking Barrelz Smolik So Flow SOHN Soko Son Lux Sonia Pisze Piosenki Sorry Boys Sóley Spoon St. Vincent Stara Rzeka Submotion Orchestra Sufjan Stevens Swans T.Love Tabu taktoprawda Taylor McFerrin Temples Tetrix The 1975 The Black Keys The Cinematic Orchestra The Drums The Dumplings The Esthetics The Fratellis The Freuders The Horrors The Killers The Klaxons The Knife The Kooks The Naked And Famous The National The Neighbourhood The Notwist The Ploy The Prodigy The Saturday Tea The Script The Shipyard The Stubs The Subways The Sunlit Earth The Ting Tings The Weeknd The Wombats Thirty Seconds To Mars Thome Yorke Tides From Nebula Tomasz Makowiecki Tomasz Stańko Tourist Trentemøller Tricky Trupa Trupa Trust TV On The Radio Tycho Tymon Tymański U2 Vavamuffin Vermones Vök Vołosi Voo Voo Waglewski Fisz EMADE Warpaint We Draw A White Lies WhoMadeWho Wild Beasts WNDKR Women For Hire Woodkid xxanaxx Yeah Yeah Yeahs Years & Years Yoachim You + Me Young Stadium Club Zagi Zespół Dziewczyny zimowa Zoot Woman