Pharrell Williams w klipie do Marilyn Monroe
Teledysk do jego poprzedniego single stał się światowym fenomenem. Najpierw jako pierwsze w historii show-biznesu 24-godzinne video muzyczne, później za sprawą fanów, którzy w różnych krajach i miastach nagrywani do niego własne klipy. Warto dodać, że Polacy byli tu szczególnie aktywni, a wersje z Krakowa czy Poznania liczą na YT kilkaset tysięcy odtworzeń. To wszystko dzięki jednej piosence Pharrella Williamsa - Happy. W marcu ukazała się jego nowa płyta G I R L i czas na jej następną odsłonę.
Nazywa się ona Marilyn Monroe i jest drugim oficjalnym singlem z tego świetnie przyjętego krążka. Barwny klip do piosenki zaaranżowanej przez mistrza muzyki filmowej, Hansa Zimmer, nakręcono w Los Angeles pod wodzą hiszpańskiego reżysera Luisa Cervero.
Dopiero z klipu dowiadujemy się, że w piosence występuje także Kelly Osbourne (wygłasza tu krótką, jednak znaczącą kwestię).
Pharrell w tym roku wystąpi w Polsce podczas Festiwalu Pozytywne Wibracje. CZYTAJ WIĘCEJ!
0 komentarze: